Jeśli przeprowadzasz się do domu lub mieszkania, pamiętaj o starym powiedzeniu „nie zaplanuj – zaplanuj porażkę”. Źle zaplanowana przeprowadzka potrwa dłużej, będzie kosztować więcej pieniędzy i sprawi, że rozpakowanie na drugim końcu będzie bardziej przykrym obowiązkiem niż przyjemnością. Jest kilka prostych zasad, których powinieneś przestrzegać.
Kroki
Krok 1. Pozbądź się niepotrzebnych rzeczy - firmy przeprowadzkowe odkrywają, że przenoszą przedmioty z piwnicy lub strychu, które nie zostały otwarte od czasu ostatniej przeprowadzki
Jeśli wiesz, kiedy się przeprowadzasz, warto poświęcić czas na przeglądanie rzeczy, których nigdy nie użyjesz i umieszczenie ich na e-bayu lub przekazanie do lokalnego sklepu charytatywnego.
Krok 2. Zaplanuj swoje opakowanie - Wynajmij plastikowe skrzynie z wyprzedzeniem lub możesz kupić własne pudełka do przechowywania, taśmę i folię bąbelkową
Jeśli masz napięty budżet, możesz zdecydować się na zbieranie pudełek, które są wyrzucane w lokalnym supermarkecie.
Krok 3. Zaznacz każde pudełko - Kup kilka pisaków i nie spiesz się, aby zaznaczyć każde pudełko
Po pierwsze z pokojem, do którego będzie wchodził, m.in. Łazienka, Sypialnia 1, Sypialnia 2, Kuchnia a po drugie z kluczowymi przedmiotami, które są w pudełku. Nie ma nic bardziej frustrującego niż „zgubienie” pudła w nowym domu i konieczność przeszukiwania pudeł, których inaczej byś nie otworzył.
Krok 4. Zarezerwuj miejsce parkingowe - Jeśli masz parking dla mieszkańców, być może będziesz musiał porozmawiać z lokalną radą i zawiesić zatokę parkingową, aby umożliwić dostęp do samochodów dostawczych
Powinieneś to zrobić na kilka tygodni przed przeprowadzką. Być może będziesz musiał to zrobić również pod adresem docelowym.
Krok 5. Media i ubezpieczenie - Upewnij się, że wszystkie media zostały powiadomione przed przeprowadzką i że sprawdziłeś ubezpieczenie
Krok 6. Sprzątanie - Jeśli możesz sobie na to pozwolić, zapłać za usługę sprzątania, aby posprzątać dom przed wyjściem
Zarządzanie przeprowadzką i wprowadzenie się na drugim końcu jest wystarczającym stresem, aby sobie z tym poradzić, nie mówiąc już o próbie przywrócenia poprzedniego domu do wiosennego porządku.